Afirmacja swobody twórczej. Rozmowa z Małgorzatą Czyż

Introspekcja, której dokonuje Małgorzata Czyż w codziennym życiu ma odzwierciedlenie w jej sztuce. W pracach malarskich wypowiada się na temat zastanej rzeczywistości w sposób żywo naturalny i swobodny. Szuka porządku w chaosie. Nieskrępowanie, z jakim działa pozwala na uwolnienie stanów emocjonalnych, podkreślenie własnej indywidualności. Przekłada uczucia, przemyślenia na język światła i barw w sposób bezpośredni, bezceremonialny, acz subtelny. Prace artystki prezentujemy w ramach wystawy zbiorowej “Połączenia. Można je również zobaczyć w naszej galerii online.

Portret Małgorzaty Czyż.

Marta Krajenta: Twoje malarstwo to hołd składany abstrakcji lirycznej. Co Cię najbardziej pociąga w tym kierunku malarskim?

Małgorzata Czyż: Swoboda twórcza oraz nieskrępowanie to główne powody, dla których tworzę abstrakcje. Szukam harmonii w chaosie, przelewam na płótno pewien emocjonalny ładunek. Lubię podążać za tym co pierwotne, nieoczywiste, a jednocześnie badać fizyczne możliwości malarstwa, delikatnych niuansów koloru, enigmatycznych znaków, czystych barw. Świadoma tego w jaki sposób przeprowadzić na płótnie swój zamysł i ideę, poddaję się temu, co nieracjonalne oraz spontaniczne. Napięcie jakie towarzyszy mi podczas pracy, podążanie za własnym instynktem, a jednocześnie odpowiednie okiełznanie go aby otrzymać spójną kompozycję, czy skończyć obraz we właściwym momencie są dla mnie także pociągające.

Marta Krajenta: Co wyrażają obrazy prezentowane na wystawie “Połączenia”?

Małgorzata Czyż: Obrazy prezentowane na wystawie to minimalistyczne kompozycje. Są zapisem stanów emocjonalnych. Sformułowaniem, które je najtrafniej opisuje jest afirmacja swobody twórczej. Na tych obrazach można zobaczyć „bezpośredniość gestu” oraz moje poszukiwania wokół wyrażenie tego, co nieświadome i świadome w zamyśle.

Marta Krajenta: Twoje obrazy zdradzają talent kolorystki i przemawiają przede wszystkim kolorem i przemyślanym ruchem pędzla. W jaki sposób dobierasz kolor? O czym opowiadasz?

Małgorzata Czyż: To opowieść o świetle i ruchu, malarstwo impulsów biologicznych i emocjonalnych. Można je czytać poprzez zawartą w nich formę, znaki i czyste kolory.  Kolor jest dla mnie niezwykle ważny. Dlatego, że moje prace są „wrażeniowe”, często malowane z „pierwszego podejścia”, kolory dobieram przemyślanie. Podążam czasem za jedną określoną plamą barwną, wokół której buduję dalszą opowieść.

Obraz Małgorzaty Czyż “Upalne popołudnie“, akryl na płótnie 130 x 140 cm.

Marta Krajenta: Dlaczego akurat abstrakcja? Czym dla Ciebie jest abstrakcja?

Małgorzata Czyż: Abstrakcja jest dla mnie przede wszystkim opowieścią o emocjach,  grze koloru, zabawą z kompozycją. Bardzo to lubię, w ten sposób czuję, że wyrażam swój temperament.

Marta Krajenta: Co inspiruje cię najbardziej w pracy twórczej?

Małgorzata Czyż: Inspiracją jest dla mnie codzienne życie, obserwacja codzienności i przyglądanie się własnym emocjom. Można by rzec, że introspekcja, której dokonuję w codziennym życiu ma odzwierciedlenie w moich pracach. Także instalacje czy prace rysunkowe to  odpowiedź na dany temat czy zjawisko. Lubię jasne, minimalistyczne kompozycje. Ten minimalizm stał się dla mnie bardzo ważny. Lubię „upraszczać”.  Zdarza się, że dodaję, by następnie  odjąć  elementy na obrazie. . Z jednej strony posługuję się odważnymi pociągnięciami pędzla, z drugiej  istotne jest w moich pracach pozostawienie pewnej lekkość, miękkości i światła.

Portret Małgorzaty Czyż przed obrazem “Kompozycja abstrakcyjna XV“.

Marta Krajenta: Czyja twórczość ma największy wpływ na Twoje malarstwo?

Małgorzata Czyż: Myślę, że tych artystów jest wielu. Czerpię z wielu nurtów i kierunków, nawet odległych od mojego minimalistycznego malarstwa lub malarstwa w ogóle. Zgadzam się ze słowami Wassiliy’ego Kandinsky’ego, który pisał o „wewnętrznej konieczności”, co oznacza, że obraz, zwłaszcza nieobiektywny, musi wyrażać głębokie, być może nieświadome emocjonalne lub duchowe doświadczenia artysty i generować podobne odpowiedzi (”drgania”) w odbiorcy.

Marta Krajenta: Co Cię obecnie inspiruje w sztuce? Jaka wystawa zrobiła na Tobie największe wrażenie, czy muzeum, czy jakieś artystyczne miejsce które można odwiedzić?

Małgorzata Czyż: Duże znaczenie mają dla mnie małe, niezależne galerie, oddolne inicjatywy, które dają możliwość realizowania śmiałych, odważnych pomysłów, wypowiedzi. Czas oczekiwania na wystawę w tych miejscach jest zazwyczaj krótki, dlatego realizacje są często „świeże”.  Lubię także oddolne inicjatywy, niewielkie wystawy (także np. te jednego obrazu) oraz  te realizowane w mieszkaniach czy pracowniach i nieoczywistych miejscach.


Małgorzata Czyż urodziła się w 1989 roku w Białej Podlaskiej. Ukończyła z wyróżnieniem studia z Malarstwa oraz Konserwacji i Restauracji Sztuki Nowoczesnej na Wydziale Sztuk Pięknych UMK w Toruniu w 2018 roku. Studiowała także na Accademia di Belle Arti w Palermo w 2017 roku. Obecnie zajmuje się malarstwem, rysunkiem oraz instalacją. 

 

Dodaj komentarz